niedziela, 13 września 2009

weekendowa wycieczka zaowocowala

wybralismy sie do rodzinki, do Londynu na ten weekendzik i 8 godzin jazdy w dwie strony zaowocowalo gotowym szaliczkiem ;) jeden minus tylko taki, ze pilotowac nie moglam i znakow nie widzialam, przez co moj Pan Kierowca pare zjazdow pomylil :P nawet mu jego Kolega Sat Nav nie pomogl :P schemacik na szaliczek mam dzieki uprzjemosci blogowicza z http://www.szydelkoweinspiracje.blox.pl/ , niestety wloczki mi zabraklo, przez co szalik to w wersji mini :P







wiesci z tasmy: mam juz 7 nakryc na sloiczki :D jeszcze tylko jakies 40 chyba ;p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz