poniedziałek, 5 października 2009

firaneczka cd

zanim pokaze firaneczke chcialam baaaardzo, bardzo podziekowac EMIGRANTCE http://www.jaemigrantka.blogspot.com/ za wyroznienie ;) dziekuje Ci bardzo dobra kobieto ;)


wiem, ze powinnam wyroznic kolejne osoby, ale ja mam problem z podejmowaniem decyzji i uwierzcie, na dluzsza mete moze to komplikowac zycie :P dlatego wyrozniam wszysktie blogi, ktore mam w zakladkach, bo zawsze chetnie i z wypiekami na twarzy do nich zagladam ;)


a teraz pokaze szybkie zdjecie firaneczki, bardzo powoli mi idzie ostatnio






a powoli idzie dlatego, ze ostatnio w pracy wieczorami zostawalam, gdyz to okres przedswiateczny i dla wyznaczonych, specjalnych klientow organizowane byly spotkania z "osobistosciami", projektantami, wlascicielami firm, ktore u nas w sklepie sprzedajemy :/ jednym slowem nuuuuda, chyba tylko szefostwo czerpie przyjemnosc z tego rodzaju imprez :P

ponadto wypadl mi przymusowy wylot do Polski :/ oczywscie ciesze sie, ze rodzinke znowu zobacze, ale glowna przyczyna wyjazdu to ząb :/ w sierpniu jak bylismy to na jedna wizyte sie zapisalam w Polsce i zrobilam zeba, i tak mi go dentysta zrobil ze od miesiaca mnie boli, ostatnio tydzien na antybiotyku jechalam. A moj dentysta tu w Anglii powiedzial, ze sie nie podejmie tego zeba, w sumie wcale mu sie nie dziwie ;) a nie chce z nim zadzierac bo ponad rok czekalam na liscie, aby zostal mi przydzielony dentysta na kase chorych ;)

w sumie ciesze sie z wyjazdy (juz w ten piatek jupi) bo i rodzinke znowu pomecze, i dokupie bialego kordonka do firanki, by na swieta z nia zdarzyc :D
ja nie wiem ale w tym miesiacu wszystko jakos na opak idzie :/
no! to sobie pomarudzilam i znikam cos porobic :D zerkam co chwile na masyzne, bo ostatnio wyczailam super podkladeczki robione na maszynie i zastanawiam sie czy by kilku nie popelnic :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz