poniedziałek, 21 grudnia 2009

niedzielne wypieki

rozpoczęłam pieczenie świąteczne ;) tak mam że bez pierniczków Świąt nie wyobrażam sobie. W tym roku też ich nie zabraknie, mam i pierniczki i ciasteczka korzenne. Poczekam tylko azż lukier i polewa zastygnie i może jeszcze na choince zawisną. Zrobiłam też ciasto z jabłkami i bananami i pewnie do Świąt zniknie z foremki :P jeszcze tylko makowiec i sernik zostały i myślę że starczy ciast ;p
Jeśli chodzi o front robótkowy to cały piątkowy wieczór i sobotnie przedpołudnie spędziłam szyjąc upominki do domu, ale nie zrobiłam zdjęć ;p za to odkurzyłam stary hacik M. Powella znowu na Święta nie zawiśnie, nadzieja, że może na przyszłe go skonczę. To będzie postanowienie noworoczne :P

2 komentarze:

  1. Tobie i Twoim nabliższym życzę zdrowych , pogodnych i radosnych Świąt, a ten wyjątkowy nastrój niech Was nie opuszcza...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszytskiego co najlepsze na nadchodzacy rok życzę :) Pozdrawiam serdcznie

    OdpowiedzUsuń