właśnie skończyłam moją pierwszą w życiu katkę wykonaną haftem matematycznym. Wyszywało mi sie naprawdę szybko, chyba wszystkie świąteczne kartki w ten sposób popełnię
doszły też do mnie korale, i tym razem zamówiłam poprawny rozmiar :P te malutkie to zamówiłam jako pierwsze i niestety troszkę za małe się okazały, duże mają 20mm
Karteczka śliczna, a ja jakoś nie radze sobie z tą techniką. No nie, nawet chyba dobrze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńwpadam na twój blog i widzę fajna karteczka iiiiiiiiiiiii OLWKI!!! jak ja bym zjadła oliwek pomyslałam sobie .
OdpowiedzUsuńCZytam a to korale..... ech!
Karteczka i mnie sie podoba:)A jeszcze jak szybko poszlo to juz w sukces w 100%:)
OdpowiedzUsuńCzekam teraz na pierwsze korale i cos mysle,ze jak juz ladnie nam pokazesz to i ja sie skusze;w to ze beda piekne akurat wcale nie watpie:)