dawno temu, bo chyba w czerwcu, z babeczkami z pracy pokupiłyśmy gotowe zestawy do robienia świątecznych ozdób. Dopiero w tym tygodniu sie za nie wzięłam...no cóż z czterech bombek zrobiłam jedną...i muszę przyznać, że gotowa zawieszka wygląda na żywo przepięknie ale strasznie dłuuugo trwa to wbijanie szpilek :P jeszcze mi trzy zostały do zrobienia, ale juz zakupiłam kolejne formy styropianowe...chyba z 18, ciekawe kiedy ja czas znajdę :P
aaa i skończyłam bombki :D teraz jeszcze tylko je zagospodarować :P
dziękuje bardzo za komentarze :*:*
jaka piekna cekinowa bombka :) zupełnie inna niż te jakie do tej pory widziałam -0 wygląda ...hmmm... po królewsku :D
OdpowiedzUsuńbomba cudniasta...i te drugie bombki również... a ja w lesie...;-)
OdpowiedzUsuńBombka niezwykle efektowna.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak zagospodarujesz bombki.
Wyszły cudnie.
Pozdrawiam.
Naprawdę śliczne bombki, zwłaszcza te wyszywane. Marzy mi się podobny wzór na maty na stół w kuchni, takie świąteczne. Hmmm... może się skuszę na ich zrobienie, do świąt jest jeszcze trochę czasu.
OdpowiedzUsuńTe bombki haftowane wyglądają cudownie.Czy mogłabyś sie podzielic schematem? Z góry dziekuję.renula30 małpa interia.eu
OdpowiedzUsuń