piątek, 9 września 2011

ozdoby świąteczne

wiem wiem, do Świąt jeszcze hoho a ta wariatka pokazuje ozdoby. Jak ich teraz nie zrobie, to później nastroju mieć juz nie będę, więc korzystam póki ochota starczy.

Znaleziony gdzieś w necie pomysł na filcowe ozdoby, nie do końca mie sie podoba, może spróbuje z większej ilości kółek następnym razem


A tu cekinowo styropianowa tegoroczna pierwsza ozdoba...no i oczywiście Pan Kierownik nadzorujący jakość wykonanego przeze mnie produktu, pod jego czujnym okiem..a raczej łapą. Najgorsze, że on tak cały czas. Jeśli dotąd wolno cokolwiek robiłam, to teraz robię jeszcze wolniej, bo on z niewiadomych mi przyczyn we wszystkim widzi zabawki :/ nie kuma że moje przydasie to świętość :P

Dziękuję ślicznie za komentarze :* z kawek mam zamiar zrobić bieżnik :D taki był plan, tylko maszyna odmowiła posłuszeństwa...ale może zanim skończę wyszywać to wykombinuję jak ją do kupy poskładać ;)

1 komentarz:

  1. Śliczne prezenciki. U mnie też jest taki kontroler, co prawda troszkę starszy, ale w dalszym ciągu przykłada się do kontroli ;-)

    OdpowiedzUsuń