Sezon wielkanocny uważam za rozpoczęty :P zajęły mi dosłownie chwilkę, żywe kolorki są miłą odmianą po bielach i czerwieniach bożonarodzeniowych
Dziękuję ślicznie za komentarze odnośnie maszyny. Już popełniłam na niej mini bieżnik wielkanocny. Muszę tylko fotki porobić ;)
Zapisałam się również po raz pierwszy na Candy u http://www.missprecision.blogspot.com/ zapraszam do odwiedzin tego bloga, bo naprawdę warto :)
Dziewczyny szalone, ja jeszcze zapach choinki czuję, a Wy już o Wielkanocy :))) Śliczne jaja :)
OdpowiedzUsuńjak pięknie wiosennie się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńŚliczne pisanki.Też muszę takie zrobić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoooo widzę sezon na Wielkanoc rozpoczęty hihihi
OdpowiedzUsuńfajne jajeczka ...
ale jaja :P fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńu mnie snieg pada a ta jajca robi;wariatka totalna
OdpowiedzUsuńO jaaa, jakie fajne jajca. Wiosennie u Ciebie a u mnie szron na oknach.
OdpowiedzUsuńpiękne serduszka:i nie tylko serduszka:)
OdpowiedzUsuń