Choinka

Przygotowania do Świąt u mnie pełna parą ruszyły, więc i czasu na blogowanie mniej :) jakiś czas temu zrobiłam chyba ostatnia w tym roku bombeczkę filcową

Zakupiliśmy też tegoroczną choineczkę, Bzyki były w siódmym niebie, wogóle spod niej wyjść nie chciały chyba liczyły, że dostaną prezencik pod nia od razu :P

Wyciągnęłam wszystkie ozdoby...

i tadam choinka ubrana...wytrzymała tak pięknie tylko do rana, bo się przewróciła :/ woda się wszędzie wylała, ozdoby wszystkie spadły..ot i trzeba było ubierać od nowa :P ale ta pierwsza wersja podobała mi się bardziej hehe

Znikam popwyszywać :D może strzelę fotkę postępy mojego ogromnego UFOka, który mnie teraz pochłonął