poniedziałek, 21 stycznia 2013

Lickle Ted

Witam wszystkich w Nowym Roku !!
Dla mnie zaczął się zblokowaniem opcji dodawania zdjęć na blogspota...czekałam cierpliwie aż sie odblokuje, instalacja przeglądarki i javy nie pomogły...więc postanowiłam obejść to utrudnienie i dodawać zdjęcia najpierw na picasa a dopiero później z picasa na bloga ot i chyba zadziała :D

W tym roku nie próżnowałam ;) zaczęłam pierwszy obrazek z Lickle Ted, mam jeszcze kilka w planach. Oczywiście już wylądował w szufladzie bo zajęłam się czymś innym :D


Śnieżna pierzynka opatuliła okolice...dobrze że dziś wolny dzień mam heheh będę mogła się śniegiem nacieszyć :D W tv trąbią o tym jak to UK jest sparaliżowane przez śnieg...hmmm tu u nas na północy nie jest tak źle, wszystkie drogi przejezdne, ba! ja przez cały tydzień rowerem do pracy dojeżdżałam, pewnie mieszkańcy wiosek w okolicy Yorku są zasypani ale w mieście jest OK :D

Miłego poniedziałku...ja dziś leniuchuje na sofie z cappuccinko i haftem :D

10 komentarzy:

  1. witaj:-) hafcik zapowiada się ślicznie:-) wyciagaj z szuflady i kończ;-) miłego wolnego dnia i dużo xxxx na wyszywance:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bedzie super, więc nie trzymaj go za długo w szufladzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez dziś leniuchuję :D
    Dzieło zapowiada się bardzo fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, nie, nie! Wyciagaj miska z szuflady i koncz go! Taki sliczny, ze szkoda, zeby zrobil sie z niego UFOk:(

    OdpowiedzUsuń
  5. też jestem za ukończeniem miśka,bedzie rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  6. ma tak sliczne kolorki,ze naprawde warto go skonczyc...

    OdpowiedzUsuń
  7. Kończ, kończ ;) Świetny misiek .

    OdpowiedzUsuń
  8. misiek słodki jak wszystkie z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń