piątek, 1 listopada 2013

I po Halloween...

Wczoraj drzwi się u nas nie zamykały, straciłam rachubę ilu przebranych potworków się przewinęło przez koszyk ze słodyczami...ale zabawa była przednia :)
u nas w domku wyrosły trzy dyńki...przy czym jedna to naprawdę taka dorodna :P


 
Skoro Halloween mamy już za sobą, to sezon świąteczny czas zacząć :) i tak dłubię sobie pomalutku karteczki na święta...w tym roku postawiłam na jeden schemat...bo się nie mogłam zdecydować, który wyszyć...

Pozdrawiam serdecznie :)

2 komentarze:

  1. Super efekt i oświetlenie dyniowe to mi sie podoba oprócz całego zwariowanego święta dziwnego Halloween po prostu nie uznaję to coś za święto buziaczki Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Dynia z kotem rewelacja!!! A karteczki są śliczne!

    OdpowiedzUsuń