Nareszcie ją wymęczyłam...
z powodu dość sporych rozmiarów,
wiedziałam, że będzie z niej fartuszek na poduszkę
a tył zawiązany tasiemkami...
na leniwego :P
Dzięki za komentarze
xxx
Odnośnie tej metody xxx, to tu znajdziecie krótki filmik :)
Pięknie się prezentuje a fartuszek bardzo sprytny:)
OdpowiedzUsuńFartuszek? :D Super pomysl :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, bombka wyszła ekstra :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft!!! A pomysł z fartuszkiem - rewelacja. Można zmieniać dowolnie na święta itp.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten wzor. I super pomysl na fartuszek, nigdy o tym nie pomyslalam :). Pozdrawiam i zapraszam na Candy!
OdpowiedzUsuńBombka jest cudna !!! Pomysł na fartuszek idealny .Postaram się go zgapić ,choć na pewno tak ładny mi nie wyjdzie :( Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuń