niedziela, 22 czerwca 2014

Statek Piracki 2/9

Po wielu bólach udało mi się skończyć drugą stronę Statku :)
Częste zmiany kolorów okropnie wydłużają mi haftowanie...
ale popatrzcie...efekt wart tego wysiłku :)


Tego typu haft jest idealny dla osób nielubiących konturów...
gdyż z każdą kolejna kreską wyłania się ciekawa zawartość statku :)


patrząc na plamę kolorów nie ma się pojęcia, 
że to kabina kapitana ze skarbami, mapą skarbów i ... nocnikiem pod łóżkiem :P



a skąd wziął się ten ślimak mozolnie wspinający się bo statku?



Pozdrawiam
xxx

9 komentarzy:

  1. Postęp już widać duży, piękne kolorki a po obszyciu zmienia się nieziemsko, bajeczny widok:)

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczny, ale widac ze bardzo pracochlonny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuuuper :D bardzo dużo szczegółów, za każdym razem można odkryć coś nowego na tym obrazku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Magiczne sa te czarne kreseczki co nawet nocniki i slimaki potrafia na hafciku z plam wyczarowac :D :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Statek wygląda coraz piękniej i kolorowiej ;) A backstitche mimo, że męczące to niesamowicie pzmieniaja haft i aż chce się je robić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt świetny - warto było się trochę pomęczyć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go na swoim koncie :), konturów bardzo dużo, ale efekt końcowy fajny.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale pracy kosztuje takie dzieło-cudnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudo !!!!! Gratuluję cierpliwości ale to będzie przepiękny haft ,a ile tam szzcególików :) Cudeńko!!!

    OdpowiedzUsuń