niedziela, 19 grudnia 2010

cekinowo-karczochowo c.d.

A ja wciąż wbijam szpileczki :) wczoraj zaszyłam sie na pieterku, przy TV, pod kocykiem, z kubkiem donoszonej herbaty przez PM i spędziłam spokojne sobotnie popołudnie i wieczór nad tymi dwoma cudeńkami


 Powiem Wam, że jestem okropna. Bombke tą wykonałam z myślą o babeczcez pracy, ale ona mi sie tak straszelnie podoba, że najchętniej zostawiłabym dla siebie :P gdzie ten świąteczny nastrój sie podział i chęć dzielenia się z innymi :P




 Mówiłam Wam wcześniej, że dostałam zamówione formy styropianowe, jedną najprostszą wczoraj już zagospodarowałam - taki zwykły walec

A tutaj zakupione tegoroczne ozdoby choinkowe. Co roku staramy sie kupić jakąś specjalną ozdóbkę i ją podpisać. Zależy nam na takich bardzo indywidualnych i unikatowych ozdobach. Takich których nie sprzedaje się masowo w marketach. Przeważnie kupujemy tu http://www.christmasangels.co.uk/. Sklep ten jest usytuowany w Yorku i sprzedaje świąteczne ozdoby przez calusieńki rok...ruch w nim jest zawsze. Uwielbiam tam wchodzić przed świętami bo czuje się tak jakbym weszła do pracowni Św. Mikołaja ;)

Iwonna też tak myslałam, że to strasznie trudne, ale jak już zaczniesz to wsiąkniesz na amen...a wieniec robi się na tej samej zasadzie co bombki tylko trzeba odległości sobie odmierzyć :),
Haniu ty kochana nie zazdraszczaj tylko szpileczki w łapki bierz ;) ameise u siebie na blogu podała fajne linki, gdzie jest kursik karczochów pokazany:)
ameise ojj z czasem to i u mnie krucho :) a że nabrałaś ochoty to i dobrze Ci tak :P ja jak zobaczyłam Twoja choinkę to się jej oprzeć też nie mogłam :P,
anenia dziekuję bardzo i zachęcam jak najbardziej do karczochów, :D rewizyta już była i zaglądać będę często ;)
paździoszka Ty zołzo tylko nie spuchnij zbytnio z tej dumy :P Ty lec małpo do pasmanterii i kupuj wstążeczki, w styczniu przyjadę podziwiać :P

6 komentarzy:

  1. Skaleczko cudniasty ten karczoch! Zrobiłaś go z takich wstążek czy materiału? Śliczny jest! Podobają mi się te Twoje cekinowe bombki, wspaniałe, może w przyszłym roku się na takie pokuszę... a masz do nich jakiś konkretny opis czy tak sobie układasz kolorkami jak ci pasuje?

    OdpowiedzUsuń
  2. skałeczko ten pierwszy karczoszek cuuuuuuuuudny jest - i ja się wcale nie dziwię że ciężko się z nim rozstać
    a te nowe ozdoby choinkowe faktycznie oryginalne ale niezaprzeczalnie ślicznie się prezentują na choince

    OdpowiedzUsuń
  3. no no , faktycznie ozdoby masz unikatowe i piekne :) a te ostatnie ozdóbki - majstersztyk po prostu :D
    pozdrwiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta bombka, ja bym jej nie oddała;) Totalnie zauroczył mnie wieniec z wcześniejszego wpisu, jest wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieto zlituj się ależ cudowności tu pokazujesz... ech żebym ja tak potrafiła... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowych, rodzinnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń