czwartek, 19 maja 2011

i po przeprowadzce :D

Najpierw pokażę Wam karteczki ywkonane na szybkiego dla dwóch babeczek z pracy...
serduszkowa z okazji zaręczyn pewnej świetnej dziewczyny Louise zwanej:
 a kociarowa dla Stelli, ryczącej 60tki w podziekowaniu za to, że przywiozła nam kosiarkę, piękny stolik z okrągłym szklanym blatem i malutkie roślinki...zupełnie za darmo, bo jak to mówi u niej tylko sie te rzeczy walają :P
W narodzie angielskim jest to cecha bardzo popularna...bezinteresowne "rozdawnictwo".

A teraz wkleję szybko kilka zdjęć chatki ;) niestety nie mam z zewnatrz żadnych zdjęć, kiedyś to nadrobię hehe
i tak na pierwszy rzut KUCHNIA


SALON a za nim oranżeria i ogródek

Tu już pierwszy kurs z rzeczami zrobiony :P
 Schody prowadzące do dwóch sypialni i łazienki
 Mała sypialnia
a z niej widok na ulicę i Hob Moor gdzie...w lecie pasą się króóówki :D codziennie mam z nich radochę
 Łazienka
 Duża sypialnia, która już w tym momencie jest po generalnym remoncie
a z niej widok na ogród, to pod spodem to dach oranżerii, na którym  z kolei uwielbia  w słońcu wygrzewać rudy kot sąsiadów, zresztą ten dach to chyba jest jego przechodnia ścieżka z jednego ogrodu do drugiego :P
 a tak wygladał salon po przeprowadzce w piątek :P



 Jak juz wszystko zostało wypakowane, po chyba 10 kursach, niezbednym była kafka w ramach chwilowego odpoczynku :P zajęło nam jej przygotowanie z pół godziny, bo mądra głowa nie pomyślała  o spakowaniu w jeden karton najpotrzebniejszych rzeczy...i tak niczym poszukiwacze skarbów w różnych pudlach odnajdowalismy czajnik, kawe, cukier i coś jadalnego...a jaka była radocha jak kolejne składniki sie znajdowało :D



Chyba będę Was teraz zanudzać fotami remontowo-dekoracyjnymi :P najgorsze że czasu na krzyżyki mi brak :P ze nie wspomnę o zaległościach blogowych hehe
Dzieki za trzymanie kciuków za przeprowadzke...udało nam się to w 2 dni przy pomocy naszych przyjaciół :D

8 komentarzy:

  1. bardzo ladne karteczki a dom tez jest sliczny, zycze przyjemnosci:))

    OdpowiedzUsuń
  2. skaleczko gratulacje - szybko załatwiliście te przeprowadzkę :) Dom wyglada bardzo interesująco - ciekawe jak go urządzisz .

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie podoba mi się oranżeria, tez kiedyś chciałaby mieć taką ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skaleczko piękne mieszkanko!!!
    Zazdroszczę Ci tej oranżerii: wyjść rano na kawkę, albo posiedzieć porobótkować- ech cudnie!!!!

    Teraz tylko zostało chyba najprzyjemniejsze?? Urządzanie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kartka z kotami cudowna, uwielbiam KOTY:) Czekam na zdjęcia z urządzania domu :)ja jestem na etapie remontu, strrraaasznie się wlokącego...

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę przyjemnego urządzania. Ja tez w tym roku, bedę urzadzać moje małe remontowane mieszkanie. Karteczki sa śliczne, sama nie potrafię tej techniki!

    OdpowiedzUsuń
  7. rabal pies cala reszte ja chce ten domek dla oranzerii

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny domek macie :)
    Ja również mieszkam w UK i mam oranżerię, ale jeszcze bez mebelków, bo takie jak chce to trochę drogawe są :)

    Miło tu u Ciebie na blogu i prace masz śliczne :)
    Będę Cię odwiedzać :0)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń