poniedziałek, 5 grudnia 2011

12 days of Xmas

Skończyłam go wyszywać! teraz tylko czeka aż spojrzę na niego łaskawym okiem i go zszyję :D





Notka do siebie ku przestrodze na przyszłość - jeśli odkładam robótkę na czas nieokreślony do skończenia, to koniecznie wyciągnąć trzeba igłę, bo zardzewieje i zostawi plamy :P

16 komentarzy:

  1. ojej ale śliczny. Obszywaj obszywaj co by na stole wigilijnym ładnie wyglądał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny haft, szyj szybko i chwal się ;)
    A teraz z innej beczki, zmień coś w kolorystyce bloga bo nie widać co piszesz :(

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne małe hafciki tworzą wspaniałą, oryginalną całość:) Rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. o coś się zmieniło??? już się nie czepiam ;)
    Miłego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny jest - jak zwykle mnie zaskakujesz swoim pomysłem

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny :) Niech Ci szybko przyjdą chęci do jego obszycia, aby na święta ozdabiał stół :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest tak piękny, że liczę, ze szybko go obszyjesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny i taki delikatny...az sie prosi o wykonczenie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Super. Aż Ci zazdroszczę, że będziesz mieć taki piękny bieżnik na święta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne. Niestety wykończenie czegoś czasami nas wykańcza :)
    Czekam na efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny będzie ten bieżnik - taki sam ostatnio podziwiam u innej blogowiczki - jesteście szczęściary, że gdzieś znalazłyście taki wzorek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam! Twój bieżnik już wygląda przecudnie. Za pewne jak będzie skończony to braknie słów aby go opisać.

    OdpowiedzUsuń
  13. A to paskuda z igły! I nie dało się usunąć plam? Bieżnikowy haft prześliczny!

    OdpowiedzUsuń