Jakiś czas temu wykorzystałam dwa wzorki z poprzedniego postu:
Kolejne hafciki czekają na zagospodarowanie :) W tym momencie skupiłam się jednak na prezentach dla rodziny, gdyż niedługo trzeba je do Polski wysłać :) Nie wiem jak u Was, ale u mnie już na ulicach w Yorku widać przyozdobione domy i Wściekle mrygające światełka...a to dopiero początek :P
Sliczny karczoch,a reniferek dodaje mu jeszcze bardziej swiatecznego nastroju
OdpowiedzUsuńŚliczna bombka.Czy hafcik jest z obydwu stron?
OdpowiedzUsuńPiękny świąteczna bombka!!
OdpowiedzUsuńŚwietne wykorzystanie haftu. Kolory idealnie do siebie pasują. Cudo :)
OdpowiedzUsuńW tle...
.
Och, piękna bombka! Perfekcyjnie wykonana!
OdpowiedzUsuńNo przepiękne karczochy ci wyszły z rebiferkami jak wszystko zresztą co stworzą twoje rączki
OdpowiedzUsuńRenifer idealnie pasuje do tej cudnej bombki:)
OdpowiedzUsuńSkaleczko cudna bombka!!!
OdpowiedzUsuńskaleczko bombka z reniferem robi wrażenie :)) piekna jest - bombki z poprzedniego wpisu tez cieszą oko :D
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńcudne! wspaniałe bombki! ja też własnie wyszywam te reniferki :P sa takie urocze, uwielbiam te malutkie wzorki. na bombki sa idealne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny karczoch,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń