wtorek, 14 sierpnia 2012

Serducho i bransoletki :D

Sezon Świąteczny uważam oficjalnie za rozpoczęty. Sterta gazet obok łóżka dobitnie o tym świadczy. Na pierwszy ogień poszły piernikowe serducha:



Dopiero jedno za mną, pewnie bym je wszystkie już skończyła gdyby nie bransoletki...one uzależniają :D

kolejna cukierkowa :)



i lawendowa



Porobiłam ich jeszcze kilka na weekendzie ale końcówki mi się skończyły :P
Pozdrawiam serdecznie :)

6 komentarzy:

  1. Śliczny mały hafcik. Bransoletka bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowite, że jeszcze wakacje, a tu juz o świetach trzeba mysleć, ale co racja to racja! ja z moimi serweteczkami i ozdóbkami do świąt mogę się nie wyrobić- jak co roku zresztą :) świetne te bransoletki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Serducho piekne, do świąt zrób wszystkie! A bransoletki też urocze - szczególnie podoba mi się lawendowa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne serce, takie misterne, a Twoje bransoletki po prostu uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Czerwone pierniczki? Czemu nie:) Choc chyba bardziej na walentynki pasuja:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale urocze serduszko!! Śliczne!! Może i ja zajmę się czymś świątecznym, bo chwilowo brak mi pomysłu na haft..

    OdpowiedzUsuń