wtorek, 31 grudnia 2013

Ściana wstydu...

...czyli moje UFOki...

Ukończony - styczeń 2014

2. Kilkuletni akt...


Ukończony STYCZEŃ 2014


4. HAED...chyba mnie poniosło, kiedy się na niego zdecydowałam...


5. SALowa herbatka...hmm


6. malusi hafcik na podkładkę, chyba tak leży już od 5 lat...


7. Kawusie...


8. Jakaś przeróbka, zaczęta przez Krzysia...
już nawet nie pamiętam co to było...
wciąż się zastanawiam czy jest sens kończyć...


9. Staroć 12-letni bodajże...


10. Misio...


11. Krzyś...zaczęty 10 lat temu...


Ukończone Luty 2014

13. Konie...w tym roku troszkę je podgoniłam...


Ukończony Marzec 2014


15-20. Ubiegłoroczne serducha...
w trakcie wyszywania straciłam na nie pomysł...


Ukończone Styczeń 2014





33. Lariat, zaczęty w tym roku...


34. Tegoroczna, muszę wkleić końcówki...


35. Również czeka na końcówki...


36. Stara szydełkowa serwetka...



37 i 38. Muszę je zagospodarować w poszewki...


Ukończona STYCZEŃ 2014


40. Gazetkowy pled...to 1/4 jego


41. Recykling kartki świątecznej


Ukończone Marzec 2014


43 i 44. Damulki haftem matematycznym



Ku memu zadziwieniu co roku mam więcej i więcej tych UFOków...
a przecież część z nich kończę...hmm dziwne :P

Życzę Wam udanej zabawy Sylwestrowej...
u mnie pełne szaleństwo...
młody do łóżka, a my przed TV do Krakowa
w towarzystwie sympatycznej buteleczki winka ...:)
xxx

6 komentarzy:

  1. 3 i 15-20 proponuję przerobić na zawieszki - na przyszłoroczną choinkę będzie jak znalazł ;)
    ogólnie też tak mam - aczkolwiek staram się za dużo rzeczy nie rozpoczynać a zwłaszcza dużych projektów
    u mnie wygląda to przeważnie tak, że znajduję wzór (kupuję gazetę, książkę itp) kupuję mulinę i .... nie zaczynam nawet wyszywać bo mi się odwidzi/znajdę coś innego :/

    OdpowiedzUsuń
  2. O rety, ale się nazbierało!
    Zaraz jednak pomyślałam,że tez mam sporo rozpoczętych prac ( na pewno nie są to takie duże prace).

    OdpowiedzUsuń
  3. No to" niedaleko pada jabłko od jabłoni" bo ja mam równie sporo pozaczynanych, w tym roku się nie wyrobiłam z pokazaniem ich ale już wiem, że raczej nic nowego nie zacznę bo w postanowieniach między innymi mam właśnie kończenie pozaczynanych prac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mamy chyba wszystkie. Zaczynamy i znajdujemy kolejny piękny haft! Nie mam jeszcze tyle ufoków, ale całkiem sporo "rozgrzebanej" roboty. Te rozpoczęte miałam zamiar skończyć w ubiegłym roku ale dałam sobie spokój. A nawet nie mam wyrzutów sumienia.
      Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Kajka

      Usuń
  4. Wszystkie prace piękne! Nawet jeśli nie skończone to widać, że włożone w nie zostało sporo serca i trudu :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Toś nazbierała tego! heheh ale ... niektóre prawie skończone i pewnie w tym roku zobaczymy je gotowe
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń