...czyli moje UFOki...
Ukończony - styczeń 2014
2. Kilkuletni akt...
Ukończony STYCZEŃ 2014
4. HAED...chyba mnie poniosło, kiedy się na niego zdecydowałam...
5. SALowa herbatka...hmm
6. malusi hafcik na podkładkę, chyba tak leży już od 5 lat...
7. Kawusie...
8. Jakaś przeróbka, zaczęta przez Krzysia...
już nawet nie pamiętam co to było...
wciąż się zastanawiam czy jest sens kończyć...
9. Staroć 12-letni bodajże...
10. Misio...
11. Krzyś...zaczęty 10 lat temu...
Ukończone Luty 2014
13. Konie...w tym roku troszkę je podgoniłam...
Ukończony Marzec 2014
15-20. Ubiegłoroczne serducha...
w trakcie wyszywania straciłam na nie pomysł...
33. Lariat, zaczęty w tym roku...
34. Tegoroczna, muszę wkleić końcówki...
35. Również czeka na końcówki...
36. Stara szydełkowa serwetka...
37 i 38. Muszę je zagospodarować w poszewki...
Ukończona STYCZEŃ 2014
40. Gazetkowy pled...to 1/4 jego
41. Recykling kartki świątecznej
Ukończone Marzec 2014
43 i 44. Damulki haftem matematycznym
Ku memu zadziwieniu co roku mam więcej i więcej tych UFOków...
a przecież część z nich kończę...hmm dziwne :P
Życzę Wam udanej zabawy Sylwestrowej...
u mnie pełne szaleństwo...
młody do łóżka, a my przed TV do Krakowa
w towarzystwie sympatycznej buteleczki winka ...:)
xxx
3 i 15-20 proponuję przerobić na zawieszki - na przyszłoroczną choinkę będzie jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńogólnie też tak mam - aczkolwiek staram się za dużo rzeczy nie rozpoczynać a zwłaszcza dużych projektów
u mnie wygląda to przeważnie tak, że znajduję wzór (kupuję gazetę, książkę itp) kupuję mulinę i .... nie zaczynam nawet wyszywać bo mi się odwidzi/znajdę coś innego :/
O rety, ale się nazbierało!
OdpowiedzUsuńZaraz jednak pomyślałam,że tez mam sporo rozpoczętych prac ( na pewno nie są to takie duże prace).
No to" niedaleko pada jabłko od jabłoni" bo ja mam równie sporo pozaczynanych, w tym roku się nie wyrobiłam z pokazaniem ich ale już wiem, że raczej nic nowego nie zacznę bo w postanowieniach między innymi mam właśnie kończenie pozaczynanych prac
OdpowiedzUsuńTak mamy chyba wszystkie. Zaczynamy i znajdujemy kolejny piękny haft! Nie mam jeszcze tyle ufoków, ale całkiem sporo "rozgrzebanej" roboty. Te rozpoczęte miałam zamiar skończyć w ubiegłym roku ale dałam sobie spokój. A nawet nie mam wyrzutów sumienia.
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! Kajka
Wszystkie prace piękne! Nawet jeśli nie skończone to widać, że włożone w nie zostało sporo serca i trudu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Toś nazbierała tego! heheh ale ... niektóre prawie skończone i pewnie w tym roku zobaczymy je gotowe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło