W UK obchodzony jest Dzień Ojca w 3 niedzielę czerwca,
w tym roku wypadło więc nam świętować 15 czerwca...
z Dominikiem przygotowaliśmy dla taty kawowe magnesy :)
pomysł zrealizowany w ostatniej chwili,
gdyż planowane odlewy z gipsu nam nie wypaliły,
Pełzak mój nie potrafi usiedzieć w miejscu choćby przez 30 sekund...
na szczęście zainspirowała mnie Ania i jej kursik na magnesy
nie miałam kartki magnesowej, więc tył nie wygląda może zbyt elegancko...
ale mam zamiar zamówić je, więc kolejne będą już z tyłu śliczne i dopracowane...
Ponadto do mojego pleda powstało kolejnych 9 kwadratów...
coraz bliżej :D
A Krzysiek został BOHATEREM SWEGO SYNA I OGRODU
w Dzień Ojca oddał mu do użytku ten piękny kącik...
teraz jeszcze tylko czeka na kilka ozdób i wykończeń :D
Dziecko przetestowało i jest zadowolone...
ba! siłą i przy jego płaczu go stamtąd zabieram :)
Pozdrawiam :):):):)
xxx
wspaniałe te magnesiki
OdpowiedzUsuńMagnesy śliczne a kącik wypoczynkowy Dominika po prostu bajeczny, szacunek i mocny uścisk dla Krzysia:)
OdpowiedzUsuńO kurka, ale swietne serca! I te kokardki:) Cudne!
OdpowiedzUsuń