środa, 29 sierpnia 2012

Bransoletki w czerwonościach

Hurtem zarzucę kolejne bransoeltki, tym razem bawiłam się różnymi odcieniami czerwoności, jako odpoczynek od różowości :P zresztą czerwony to mój ulubiony kolor :D Wszystkie wykonane koralikami TOHO 11/0
 


Ta w grochy jest moja ulbioną :D






Dziękuję za komentarze po moim syfilkiem :D plus tego małego sprzątania taki, że przynajmniej w kąciku na biurku miejsce się znalazło :P chyba musze wziąć się za wykorzystywanie tych wszysktich przydasiów i zużywanie ich...co by zrobić miejsce na nowe cudowności :D:D

pozdrawiam serdecznie :)

6 komentarzy:

  1. no, czerwień też lubię. Wszystkie ładne, ale najbardziej podoba mi się pierwsza bransoletka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie trzy prześliczne i nie wiem która ładniejsza :) czerwone koraliki są cudne

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudne. Nie mogę namierzyc takich zapięć, jaki one maja rozmiar w sensie średnicę ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale pięknisie ;D Najbardziej podoba mi się ta w grochy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie piękne, jesteś moim Mistrzem:) czekam na Ciebie, może uda mi się wziąć parę lekcji, bo sama jakoś niewiele potrafię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniae wyglada jak mocny kolor jest łamany takimi wtrąceniami

    OdpowiedzUsuń